🌧️ Jak Nauczyć Psa Komendy Zostań

Przystąpmy zatem do nauki psa komendy „do mnie”. Najpierw chodzisz z psem na krótszej smyczy i zaczynasz przywoływać do komendą „ do mnie”. Jeżeli pies nie wykona polecenia, naprężasz smycz i przyciągasz go do siebie, czyli korygujesz jego zachowanie. Gdy pies zbliży się do ciebie po przywołaniu, dajesz mu nagrodę. Każdy właściciel powinien zacząć od podstaw: „siad”, „zostań”, „do mnie”, „leżeć”, „noga”. To fundament, na którym można zbudować bardziej zaawansowane umiejętności i triki. Nauka tych komend nie tylko ułatwia życie, ale także może być kluczowa w sytuacjach awaryjnych. Metody szkolenia psa są różne, ale Nie będę oryginalna, ale najlepszym sposobem na nauczenie psa komendy "siad" jest nagradzanie go przysmakami za każdym razem, kiedy podoła zadaniu. Pierwsze kilka razy możemy mu pomóc zrozumieć o co nam chodzi, pokazując ręką, żeby usiadł, np. klepiąc go po pleckach. Jak nauczyć psa komendy stój? Powtarzamy więc: “siad zostań”, żeby pozostał w pozycji siedzącej. Kiedy po chwili zaczyna się podnosić dajemy komendę „stój” , która za moment jest wykonana. Od początku trzeba starać się doprowadzić do tego, żeby pies zanim wstanie, pozostał przez chwilę w pozycji siedzącej, a potem 715 views, 17 likes, 4 loves, 2 comments, 5 shares, Facebook Watch Videos from Fundacja Vis Maior: Nasz poranny raport treningowy wywołał wiele ciepłych Jak nauczyć komendy zostań? 25.11.2022 Category: Komenda Author: admindogs Daj swojemu psu sygnał ręką – na przykład znak „stop” z dłonią skierowaną w stronę psa. Możesz też nauczyć psa komendy "siad" i 'zostań", wiedząc, że otwierasz furtkę, każ mu wykonać te komendy. Ale - w przypadku niekastrowanego psa i cieczki -> analogicznie jak powyżej. pamiętaj też, by nie karcić psa, gdy już do ciebie przyjdzie, jak ucieknie - skojarzy to z karą za przychodzenie, nie za ucieczkę! Dobrze wychowany pies powinien znać komendy takie jak : Siad , Zostań , Leżeć , Noga . Te komendy to dopiero wstęp do pozostałych . Jest ich wiele . Jedna z książek o szkoleniu psa to ,, 101 psich sztuczek " . Moim zdaniem pomocna . No to chyba na tyle . Zachęcam do oceniania jak i do komentowania . Siad Wydaj słowną komendę siad Mamy swojego wymarzonego psa dokładnie takiego jak sobie wyobrażaliśmy. Jest rasowy z rodowodem z pewnego źródłom i miej więcej wiadomo, czego można się spodziewać po danej rasie. Jeśli jest szczeniakiem to my zapisujemy na pustej tabliczce pierwsze litery. Inny przypadek mamy psa dorosłego. Jeszcze inny mamy psa ze schroniska. To już któraś z naszych lekcji PsiHarvard - tak z Saltkiem uczyliśmy się komend. Często nas o to pytaliście - dlatego nagraliśmy dla Was co i jak ;) Powodzenia Jak nauczyć psa posłuszeństwa na spacerze - podstawowe zasady gdy mieszkasz w mieście. jeśli w trakcie spaceru napotkasz na czerwone światło przy przejściu dla pieszych to powiedz do swojego psa ' siad ' - pies powinien wykonać tę komendę i siedzieć cierpliwie przy nodze dopóki nie zapali się zielone światło a Ty powiesz wówczas psu 'idziemy'. Mam 4 miesięcznego wyżła;) i chciałbym nauczyć go komendy ZDECHŁ PIES. Jak to zrobić? Wielkie dzięki za odpowiedzi. jest na szkoleniu "psim przedszkolu" ale tam ie uczą takich komend. cvisme7. Czas czytania: 8 minutyKażdy właściciel psa marzy, by jego pupil nie sprawiał problemów i reagował na polecenia. Inaczej mówiąc, by rozumiał, co się do niego mówi lub o co się go prosi. Żeby tak było, trzeba nauczyć psa podstawowych komend. Niestety, samo się nie zrobi. Pies to nie urządzenie z wgranym oprogramowaniem. To oprogramowanie trzeba mu najpierw wczytać. I o tym będzie ten artykuł – jak nauczyć psa komend. Poznasz niezbędne komendy, które powinien znać Twój pies. Dowiesz się, jak nauczyć psa komendy „siad”, komendy „leżeć”, kiedy nagradzać psa smakołykiem. Wytłumaczę Ci też, dlaczego pupil Cię nie słucha. Po przeczytaniu do końca będziesz wiedział, jak DOGadać się ze swoim psem. W artykule:Jakie komendy powinny znać psy – lista podstawowych komendZmotywuj psa do nauki komend smakołykiemZacznij naukę komend od gestówNauka psa komend – jedno zachowanie to jedna komendaJak nauczyć psa komend w trzech etapachJak nauczyć psa komendy „siad”Jak nauczyć psa komendy krok po kroku? Jakie komendy powinny znać psy – lista podstawowych komend W mojej ocenie wystarczy 7–8 podstawowych komend, żeby pies stał się grzecznym pupilem. Dzięki nim będziesz mógł zwrócić jego uwagę, odesłać go na miejsce, zapanować nad nim na spacerze, w domu czy każdym innym miejscu. Podstawowe komendy – moja lista: reakcja na imię, czyli przywołanie,idziemy, czyli chodzenie na luźnej smyczy, ale bez załatwiania „swoich” spraw,biegaj, czyli luźny spacer, swobodny ruch,siad,leżeć,stój,na miejsce,zostaw. Zapewne wielu z Was pomyśli, że brakuje tu jeszcze jednej ważnej komendy, czyli popularnego „zostań”. Ja nie używam tej komendy, ponieważ uczę swoje psy, że dane zachowanie mają wykonywać tak długo, aż nie usłyszą innego polecenia. Jednak każdy z Was może tę listę dowolnie modyfikować. Chcę podkreślić, że wyżej wymienione słowa są tymi, których ja używam. Ty możesz sobie wybrać zupełnie inne. Dla psa nie ma znaczenia, jak coś nazywasz, tylko jakie zachowania za tym stoi. Ważne jest, aby do jednego zachowania była zawsze przypisana tylko jedna komenda. Ale o tym napiszę nieco dalej. Zmotywuj psa do nauki komend smakołykiem Zanim zaczniesz czegokolwiek uczyć swojego czworonoga, musi najpierw pojawić się u niego motywacja. Bez względu na to, czy pracujesz ze szczeniakiem, czy z dorosłym psem, nie zaczynaj nauki od wypowiadania słów i konkretnych komend. Zacznij od zbudowania u pupila chęci do nauki i współpracy. Jeśli tego nie zrobisz, trening przestanie być przyjemnością i nie przyniesie efektów. Wręcz przeciwnie, pies nie będzie chciał się uczyć, zacznie unikać kontaktu i na pewno nie będzie Cię słuchał. Dlatego zadbaj o jego motywację. Przygotuj psa na to, że razem jest fajnie. Nie dawaj psu śniadania czy kolacji w misce, tylko weź jego karmę i ulubione smakołyki i przekonaj go, że masz w saszetce coś, co będzie chciał zdobyć. Najprościej mówiąc, nakarm (nagrodź) psa z ręki. Jeśli zobaczy, że masz karmę, i będzie chciał ją zjeść, możesz zacząć trening. Jeśli pies wykona komendę, nagrodź go. Pamiętaj też, że trening z psem to forma zabawy. Zacznij naukę komend od gestów To, co mówimy, ma dla psa dużo mniejsze znaczenie niż to, co pokazujemy. Słowa nie są jego podstawowym sposobem komunikacji. W świecie psów to mowa ciała ma największe znaczenie w porozumiewaniu się z innymi osobnikami. My natomiast bardzo często co innego mówimy, a co innego pokazujemy. Na dodatek mamy tendencję do ciągłego gadania, przez co pies przestaje zwracać na nas uwagę. Dlatego w treningu z psem obowiązuje zasada: im mniej słów, tym więcej treści. Każde pięknie wyartykułowane zdanie, zawierające mnóstwo słów i niepotrzebnych zwrotów, powoduje u psa szum komunikacyjny. To tak, jakbyś znał tylko 7 słów w danym języku, a Twój rozmówca próbował Ci je przekazać, opowiadając długą historię. Pies zdecydowanie woli komunikację opartą na krótkich i pojedynczych zwrotach. Nauka psa komend – jedno zachowanie to jedna komenda Jeśli chcesz nauczyć psa komendy, postaw na jedno krótkie słowo. Najlepiej takie, którego nie używasz na co dzień, np. „leżeć”. Nie ma znaczenia, w jakim języku wypowiadasz komendę. Pies i tak zaczynie ją rozumieć, dopiero gdy go nauczysz. Dlatego możesz używać słów z różnych dialektów. Ważne jest, żeby dane zachowanie zawsze było nazwane tak samo. Jeśli w Twoim domu jest więcej domowników, warto stworzyć jedną spójną listę komend dla Waszego psa. Dokładnie taką, jaką ja przedstawiłam na górze. Dla nas „leżeć”, „połóż się” i „waruj” to trzy określenia na to samo zachowanie. Ale dla psa to trzy różne, zupełnie inne słowa, których nie potrafi połączyć w jedno. Jeśli więc chcesz, żeby pies słuchał każdego, kto z nim wychodzi na spacer, musi słyszeć ten sam wyraz na komendę „leżeć”. Jak nauczyć psa komend w trzech etapach Nauka psa każdego zachowania przebiega przez trzy etapy. Pierwszy to TŁUMACZENIE – wyjaśniasz psu, jaką komendę ma wykonać, czyli za co będzie teraz nagradzany. Możesz użyć do tego naprowadzania smakołykiem lub zabawką, gestu lub wyłapywania. Kiedy pies zrozumie, możesz zacząć wprowadzać komendę. Pierwszy etap robisz zupełnie bez słowa, bez nazywania tego, co wymagasz, bo pies i tak jeszcze tego nie rozumie. Dopiero kiedy zorientuje się, na czym polega ćwiczenie, możesz zacząć je nazywać. W ten sposób będziesz miał pewność, że pies zrozumie, o jakie zachowanie chodzi, kiedy pada dane słowo. Pamiętaj, żeby na etapie tłumaczenia trenować z psem w znanym i spokojnym otoczeniu, bez bodźców rozpraszających. Pies musi mieć jak najlepsze warunki do tego, żeby nauczyć się nowego zadania. Drugi etap to GENERALIZACJA, czyli wykonywanie tego samego ćwiczenia w różnych miejscach, w różnym czasie i w różnych sytuacjach. Musisz pokazać psu, że dane zachowanie wygląda tak samo bez względu na to, gdzie, kiedy i z kim je wykonuje. Dla psa „leżeć” w domu, nie oznacza tego samego na ulicy, dopóki mu tego nie wyjaśnisz. Nie złość się więc na niego, że nie słucha Cię na przystanku autobusowym, jeśli trenowałeś tylko w domu. Dlatego pamiętaj, żeby zmieniać miejsca, w których robisz treningi. Zaczynaj zawsze od spokojnego i znanego, a następnie powoli i stopniowo przenoś się w nowe, trudniejsze okolice. W ten sposób płynnie dojdziesz do etapu trzeciego – OBCIĄŻANIA, czyli wprowadzania do treningu bodźców rozpraszających. Teraz uczysz psa, że ma wykonywać polecenie bez względu na to, co dzieje się dookoła. To czas, kiedy ćwiczysz w bliskiej obecności psów, ludzi, rowerów, deskorolek czy innych „przeszkadzaczy”. Na tym etapie pies już doskonale powinien znać daną komendę i wykonywać ją niemal ze stuprocentową skutecznością. Jak nauczyć psa komendy „siad” Do szkolenia wybierz spokojne i znane miejsce. Trening rozpocznij od podania psu kilka razy smakołyków (może to być karma) z otwartej dłoni. Jeśli pupil chce jeść i czeka z uwagą na kolejną porcję, możesz przejść do nauki. Trzymaj smakołyk w ręce i naprowadź psa do pozycji siad. Zrób to, unosząc dłoń powyżej głowy psa, lekko w kierunku do tyłu. Jeśli pies będzie podążał wzrokiem za dłonią z karmą, w pewnym momencie automatycznie zrobi siad, gdyż będzie to dla niego najwygodniejsza pozycja. Gdy tylko usiądzie, daj psu nagrodę. Powtórz ćwiczenie kilka razy. Kiedy pupil zacznie wykonywać polecenie płynnie za każdym razem, zacznij naprowadzać go za pomocą samej dłoni, bez smakołyków, dokładnie tak samo jak robiłeś to ze smakołykiem. Gdy tylko pies wykona siad, pochwal go lub zaznacz to klikerem i nagrodź. Po wykonaniu kilku powtórzeń pies nie powinien już czekać na Twój gest, tylko sam zaproponuje siad. Kiedy tylko to zrobi, możesz przejść do wprowadzania komendy. Nauczenie psa tej komendy nie jest trudne. Bardzo ważna jest kolejność. Jeśli chcesz, żeby pies reagował w przyszłości na samo słowo, nie możesz wypowiadać go, jednocześnie pokazując gest. Wtedy istnieje mała szansa, że pies Cię posłucha. Jak pisałam wcześniej, dla psa ważniejsze jest to, co widzi, niż to, co słyszy. Jeśli więc oba sygnały pojawiają się jednocześnie, wybierze ten, który jest dla niego bardziej znany. Dlatego jeśli chcesz, żeby reagował na samą komendę, musi się ona pojawić jako pierwsza. Następnie w każdym kolejnym kroku zwiększaj przerwę między słowem a gestem. Wypowiedz komendę „siad”, a następnie naprowadź psa gestem do pozycji. Powtórz tak kilka razy i zawsze nagradzaj. Następnie po komendzie „siad” odczekaj jedną sekundę i dopiero pokaż gest. Gdy tylko pies wykona ćwiczenie, zaznacz je i daj nagrodę. W kolejnej fazie użyj gestu dwie sekundy po komendzie. Ostatni etap to trzysekundowa przerwa pomiędzy komendą a gestem. Pies, chcąc szybciej dostać swoją nagrodę, w pewnym momencie przestanie czekać na gest i zacznie wykonywać ćwiczenie, gdy tylko usłyszy słowo. To oznacza, że zrozumiał, co do niego mówisz! Kiedy już nauczysz psa, co oznacza dane słowo, musisz powtórzyć takie szkolenie w różnych miejscach i sytuacjach. Zawsze zaczynaj od początku i nie pomijaj żadnego kroku. Pamiętaj, że w treningu najważniejszy jest sukces. Zawsze lepiej zrobić trening łatwiejszy, niż zniechęcić psa do współpracy. W ostatnim kroku przećwicz jeszcze komendę „siad” w obecności innych psów, na przystanku autobusowym, na ławeczce, zwalonym drzewie czy parkingu pod marketem. Teraz dopiero możesz powiedzieć, że pies nauczył się, co oznacza słowo „siad”. Jest jednak jeszcze jedna ważna rzecz! Żeby pies wykonywał komendę zawsze, szybko i bez względu na okoliczności, musisz zrobić około dziesięciu tysięcy powtórzeń w różnym czasie, miejscu i sytuacji. Dlatego nie oczekuj, że po trzech treningach Twój pies będzie miał zachowanie „wykute na blachę”. Nauka komendy to długi proces. Ćwicz z psem regularnie. Podsumowanie Jak nauczyć psa komendy krok po kroku? 1. Zacznij od motywacji. Najpierw pies musi chcieć z Tobą współpracować. 2. Wytłumacz psu, o jakie zachowanie chodzi, używając do tego jednej lub kilku technik kształtowania. 3. Kiedy pies zacznie Ci sam proponować ćwiczenie, nazwij je. Pamiętaj, żeby słowo wypowiadać przed gestem i stopniowo zwiększać przerwę między tym, co mówisz i pokazujesz. 4. Zgeneralizuj, tj. ćwicz w różnym czasie, miejscu i sytuacji. 5. Wprowadź do szkolenia bodźce rozpraszające. Ćwicz przy innych psach, ludziach, na parkingu i w mieście. 6. Co jakiś czas powtarzaj trening. Żadne zwierzę nie uczy się raz na zawsze. Pamiętaj, żeby nie przeskakiwać kolejnych etapów nauki. Obserwuj psa i dostosuj szkolenie tak, żeby zawsze skończył go sukcesem. Mam nadzieję, że teraz chętniej i łatwiej przyjdzie Ci DOGadanie się ze swoim psem. autor: Katarzyna Jakubowska, trener psów 6 minutes Nauka nowych umiejętności to nic trudnego. Jak więc rozpocząć trening komendy zostań? Kieruj się trzema opracowanymi przez nas etapami a wszystko pójdzie sprawnie i bez kłopotu. Bardzo ważne w przypadku tej komendy jest systematyczność ale i Przydatna komenda zostań Nauka nowych umiejętności przez naszego czworonoga wcale nie musi być trudna i wyczerpująca. Umiejętne podejście do wspólnego treningu wykonywania poleceń przez psiaka może sprawić, że wspólne ćwiczenia będą naprawdę łatwe i przyjemne. Co więcej, jest to doskonały sposób na przyjemne spędzanie wolnego czasu z ukochanym pupilem. Komenda zostań jest bardzo użyteczna w codziennym życiu z psiakiem. Szczególnie jeśli nasz piesek jest do nas wyjątkowo przywiązany i w momencie gdy przebywamy razem, nie odstępuje nas na krok. Bywają sytuacje, w których ze względów bezpieczeństwa wskazane jest, aby psiak został w miejscu, które mu wskażemy. Nauka komendy zostań: od czego zacząć? Chcąc nauczyć swojego psa komendy zostań, warto najpierw oswoić go z komendą siad. Pieskowi będzie o wiele łatwiej zapanować nad swoimi emocjami i chęcią instynktownego podążania za swoim opiekunem, gdy będzie znajdował się w pozycji nauczyć psa komendy siad? Tutaj znajdziesz kilka skutecznych porad. Gdy twój psiak opanuje w pełni wykonywanie polecenia siad, możesz przejść do nauki komendy zostań. Czy potrzebujesz dużej przestrzeni, aby móc swobodnie ćwiczyć z psiakiem naukę komendy zostań? Absolutnie nie. Trenować możecie zarówno podczas codziennych spacerów jak i w ramach wolnego czasu spędzanego w domu. Naukę zacznijcie od małych kroczków. Nie możemy wymagać, aby psiak już na samym początku potrafił pozostać w danym miejscu dłużej niż kilka sekund. Etap pierwszy nauki pupila Naukę rozpocznijcie w momencie, gdy psiak jest w dobrym nastroju, nie będzie znużony ani znudzony. Nie chcemy, aby nauka nowej umiejętności była dla niego czymś nieprzyjemnym. Wyposaż się w ulubione smakołyki twojego pupila i do dzieła! Stań naprzeciwko psa i wydaj mu komendę siad. Gdy psiak postąpi zgodnie z twoją instrukcją pochwal go i daj nagrodę w postaci przysmaku. Następnie możesz spróbować kolejnego punktu waszego treningu. Znajdując się wciąż naprzeciwko psa powtórz raz jeszcze komendę gdy pupil wykona swoje zadanie wypowiedz komendę zostań i zrób krok do tyłu. Jeśli psiak pozostanie w pozycji siedzącej około 2/3 sekundy pochwal go i poczęstuj przysmakiem. Ćwiczenie to powtarzaj kilka razy. Dobrze jest trzymać przysmaki pod ręką. Gdy położysz przysmaki na ziemi, stole lub w innym miejscu, a psiak to zauważy jego uwaga będzie podzielona. Najlepiej mieć przysmaki przy sobie – super sprawdzają się do tego specjalne saszetki na psie przysmaki. Gdy zawiesisz ją na pasku lub kieszeni wszystkie przysmaki będą w okolicy Twojej ręki, a pupil całą swoją uwagę skupi na wykonywaniu polecenia. saszetka na smakołyki dla psa MIDI granatowa145,00zł Jedna seria treningowa komendy zostań powinna składać się z 6-8 powtórzeń. Zwróć uwagę na reakcje i zachowanie psa. Czy chętnie i z entuzjazmem wykonuje twoje polecenia czy też wydaje się znudzony i poirytowany? Jeśli nic nie stoi nam na przeszkodzie możemy przejść do kolejnego etapu. Kolejny etap treningu komendy zostań Ta część treningu ma na celu rozwijanie umiejętności psiaka, których nauczył się w pierwszym etapie. Chcemy, aby nasz piesek potrafił pozostawać w pozycji siedzącej dłużej niż 2/3 sekundy. W tym celu sukcesywnie staramy się zwiększać ten moment, nie zapominając o pochwale i nagrodzie po każdym poprawnie wykonanym ćwiczeniu. Staraj się stopniowo wydłużać czas podczas którego psiak ma pozostać na miejscu. Nie oczekuj od czworonoga, że w podczas jednego treningu uda mu się przeskoczyć z 3 do 15 sekund. Jeśli psiak będzie potrafił bez większego problemu pozostać w pozycji siedzącej przez 20/25 sekund możemy przejść do ostatniego etapu wspólnego treningu. Etap końcowy – utrwalanie komendy zostań Gdy Twój psiak potrafi już pozostać na miejscu przez ok. 20 sekund nie pozostaje nam nic innego jak przejście do ostatniego, aczkolwiek chyba najtrudniejszego punktu treningu komendy zostań dla psa. Chcemy, aby psiak pozostał w pozycji siedzącej w momencie, gdy będziemy stopniowo się od niego oddalać. Zwiększając tym samym dzielącą nas odległość. Jak to zrobić? Jeśli ćwiczysz w domu postaraj się w ten sposób sukcesywnie zwiększać dystans między tobą, a twoim psem. Chcemy, abyś ostatecznie opuścił pomieszczenie, w którym się znajdujecie pozostawiając pupila samego. Pamiętaj, aby podczas wszystkich etapów treningu chwalić oraz nagradzać psiaka za poprawne wykonanie komendy. Jeśli wykonujecie ćwiczenia podczas spacerów w parku, maksymalna dzieląca was odległość powinna umożliwiać ci szybkie znalezienie się z powrotem przy psiaku, w razie niespodziewanej ćwiczeń komend na świeżym powietrzu pamiętaj, by Twój pupil miał na sobie asekuracyjnie założone wygodne i dobrze dopasowane szelki lub obroże dla psa. Gdy dojdzie do niekontrolowanych sytuacji musisz mieć szybką możliwość zabezpieczyć swojego pupila. Misja zakończona, czyli komenda zostań opanowana! Komenda zostań należy do grona poleceń, które są pojmowane przez psiaki bez dużych trudności. Co prawda, sam trening składa się z kilku etapów. Jednakże to własne stopniowa, systematyczna nauka daje najlepsze i najbardziej efektywne jeśli Twój pupil opanuje wykonywanie komendy zostań to perfekcji, to warto od czasu do czasu odświeżyć mu pamięć i pochwalić go oraz nagrodzić za dobre wykonanie polecenia. Jeśli chcesz sprawdzić, czy psiak jest silnie zaangażowany w wykonywanie polecenia zostań, możesz umieścić ulubioną zabawkę w jego polu widzenia podczas ćwiczenia komendy. Jeśli mimo to twojemu psiakowi uda się zapanować nad emocjami i pozostać w miejscu koniecznie pochwal go i wręcz nagrodę za ten bardzo ważny sukces! Komenda zostań pomaga pieskowi opanować emocje Pies, któremu nie jest obca komenda zostań i potrafi poprawnie reagować na tą komendę uczy się przy okazji jeszcze jednej, niezmiernie ważnej umiejętności. Warto wspomnieć, że jednoczenie psiak uczy się kontrolować swoje w bezruchu mimo docierających do pupila bodźców z najbliższego otoczenia wymaga nie lada dyscypliny. Jest to bardzo przydatne w sytuacjach kryzysowych, gdy to psiak mógłby wpaść w panikę. Skupienie uwagi na wykonywaniu polecenia opiekuna pozwala nieco zapanować nad jego czasem nieprzewidzianym zachowaniem. Jest to umiejętność, która może uchronić Twojego pupila od zagrożenia lub potencjalnie niebezpiecznych sytuacji. Dla waszego wspólnego dobra poświęćcie na naukę komendy zostań trochę czasu. Umocni to więź między wami i pozwoli fajnie oraz kreatywnie spędzić wspólnie czas. Do dzieła! Autor: Klaudia, wielka miłośniczka psów Piesek u mojego boku uczy mnie cieszyć się każdą chwilą, a każdy kolejny dzień postrzegać jako szansę na nową, wspaniałą przygodę. Szukając bratniej duszy znalazłam ją w psich mądrych oczach. Posty, które mogą Cię zainteresować Podstawowe komendy, takie jak „siad”, „zostań”, „waruj” czy „do nogi” sprawdzają się w wielu codziennych sytuacjach i mogą znacząco poprawić naszą komunikację z psiakiem, jak i możliwości zapanowania nad nim, kiedy wymaga tego dana chwila. Kudłacz nie zawsze może robić to, na co ma ochotę, czasami kontrola nad jego zachowaniem jest jednocześnie połączona z zachowaniem bezpieczeństwa. Komendy przydają się podczas wizyty u znajomych, na spacerze, u weterynarza, w środkach komunikacji publicznej i wielu innych sytuacjach, mniej lub bardziej awaryjnych. Warto wówczas wiedzieć, czy możemy liczyć na posłuszeństwo psiaka, a zatem czy odpowiednio nauczyliśmy go podstawowych komend. Aby dobrze działały, muszą być długo ćwiczone, często powtarzane, powiązane z czytelnymi gestami i hasłami słownymi, warto też wydawać je w różnych sytuacjach, zwłaszcza gdy pupil jest rozproszony. To gwarancja, że tak opanowane komendy zadziałają potem nawet w najtrudniejszych warunkach. Kilka najważniejszy zasad przy uczeniu psa komend Choć komendy są różne, kilka podstawowych zasad stosowanych w trakcie ich nauki jest niezmiennych. Pierwsza to wybranie odpowiedniego momentu na ćwiczenia. Psiak powinien być wypoczęty, w dobrym humorze, oczywiście zdrowy i zainteresowany. Sami nie mielibyśmy ochoty na dodatkowe obowiązki po długim, męczącym dniu w pracy, prawda? Tak sam jest z naszym zwierzakiem. Z tego powodu wybieramy spokojny dzień i porę, kiedy pupil jest wypoczęty i chętny do współpracy. Sami też powinniśmy być wypoczęci, aby mieć sporo cierpliwości i nie irytować się po paru minutach. Druga sprawa to motywowanie psiaka. Zapomnijmy o wszelkich karach, bo tylko pogorszą sytuację, zestresują i przerażą kudłacza. Nauka psa komend powinna mu się kojarzyć z czymś przyjemnym i dawać poczucie spełnienia, a nie denerwować i upokarzać. Zrezygnujmy ze wszystkich krzyków, wymachiwania rękami, podnoszenia głosu, nerwowych zachowań. Jeśli mamy zły dzień i łatwo wytrącić nas z równowagi, wybierzmy inną datę na trening z psiakiem. Trzecia sprawa to same nagrody. Pochwalenie psiaka po dobrym wykonaniu komendy to ważna rzecz, ale same słowa to zbyt mało, zwłaszcza w początkowych fazach ćwiczeń. Miejmy zawsze pod ręką garść smakołyków i nagradzajmy pupila za każdym razem, kiedy na to zapracuje. Oprócz przysmaków futrzakowi na pewno spodobają się pieszczoty. Czwarta sprawa to konsekwencja i nie chodzi tutaj wyłącznie o regularne ćwiczenie (które jest oczywiście bardzo ważne), ale także o wyraźne i czytelne połączenie komunikatu słownego z gestem. Trzymajmy się też jednej wersji takiego komunikatu, bo inaczej psiak zupełnie się pogubi. Im prostszy przekaz, tym lepiej.↓ PRZYSMAKI TRENINGOWE DLA PSA ↓ Kiedy zacząć uczyć psa komend Im wcześniej zaczniemy uczyć psa podstawowych komend, tym łatwiej będzie mu je zapamiętać. Na pewno wiemy, że dzieci uczą się najszybciej i z kudłaczami nie jest inaczej. Oczywiście nie można przesadzić w drugą stronę – zbyt wczesna nauka pójdzie na marne, bo szczeniak będzie tak rozkojarzony, że nic z tej nauki nie będzie. To tak jak próbować nauczyć ludzkiego niemowlaka tabliczki mnożenia. Kiedy zatem warto zacząć? W drugim miesiącu życia maluch jest jeszcze młodziutki i o ćwiczeniach należy zapomnieć, ale to doskonały czas na naukę czystości, a także reagowania na imię. Wołanie psiaka po imieniu tak, aby się go nauczył możemy jak najbardziej uznać za naukę komendy, być może najważniejszej ze wszystkich. Wybierzmy jedną wersję imienia, mówmy wyraźnie i zawsze z podobną intonacją. Koniecznie nagradzajmy postępy zwierzaka. To też czas, kiedy należy zacząć oswajać psiaka z obrożą i spróbować mu pokazać, na czym polega chodzenie na smyczy (na razie może być nieco dłuższa). Trzeci miesiąc to czas stawiania pierwszych barier, aby psiak nie pomyślał, że wolno mu wszystko. Hasło „zostaw” będzie najbardziej przydatne. Nadal uczymy też pupila przychodzenia na wołanie, teraz powinien już radzić sobie z tym bez problemu. W czwartym miesiącu zaczynajmy ćwiczenie komendy „zostań” i dzięki temu możemy połączyć to z nauką chodzenia przy nodze (początkowo na smyczy, potem już bez niej). Piąty i szósty miesiąc to doskonały czas, aby rozpocząć trening pozostałych komend. Oczywiście po kolei, nie uczymy ich psiaka wszystkich na raz. Warto zacząć od „siad”, które jest niezwykle uniwersalne i dobrze się później łączy z pozostałymi psa komend metodą klikerową Wielu właścicieli do nauki psa podstawowych komend stosuje metodę kliperową. Jest ona wygodna, całkowicie bezpieczna i nie wymaga kontaktu fizycznego z psiakiem, którego może sobie nie życzyć. Kliker oczywiście klika, a dźwięk ten ma utrwalać w kudłaczu pewne nauczone zachowania - służy zatem do warunkowania. Jak dokładnie działa? Przyciskamy go wtedy, kiedy psiak dobrze wykona polecenie. W przypadku na przykład komendy „siad” kliker unosimy nad głowę psiaka, tym samym zmuszając go, aby usiadł, bez jednoczesnej potrzeby dotykania go i siłą sadzania jego zadu na ziemi. To wygodna i łatwa metoda. Początkowo klikanie nic dla kudłacza nie znaczy, ale jeśli dostanie po kliknięciu smakołyk, szybko połączy dźwięk kliknięcia z nagrodą. ↓ KLIKER DLA PSA ↓ Tekst: Magdalena DolataZdjęcie: © Milles Studio - Możesz nauczyć psa sztuczek w sposób, który będzie efektywny i przyjemny dla twojego pupila, a ty unikniesz frustracji związanej z brakiem zrozumienia twoich poleceń. Dzięki temu czas spędzony razem z psiakiem zaowocuje nie tylko nowymi umiejętnościami u niego, ale także wzmocnieniem relacji między wami. Spis treści: Każdy pies może robić sztuczki Jakich sztuczek może nauczyć się twój pies? Metody nauki sztuczek Sztuczka "Łapka" - dotykanie znacznika SSztuczka "Czołgaj się" Skakanie psa przez przeszkody Sztuczka "Ukłon" Smakołyk za wykonanie sztuczki - czy zawsze jest konieczny? Odpoczynek po intensywnej nauce sztuczek Jakich błędów nie popełniać podczas nauki psa sztuczek? Na koniec Każdy pies może robić sztuczki Każdy z trików, wymaga odmiennej techniki i indywidualnego podejścia do psa. Nie ucz wszystkiego na raz, ani nie wywieraj presji, by psiak łapał szybciej komendy. Najważniejsze jest to, by zarówno dla opiekuna, jak i pupila był to przyjemnie spędzony czas razem. Należy też rozróżnić wychowanie, od dodatkowych umiejętności. Na przykład komenda „na miejsce”, gdy wskazujesz pupilowi psie legowisko, by się na nie udał, nie jest sztuczką tylko wymogiem posłuszeństwa. Jakich sztuczek może nauczyć się twój pies? Możliwości psa, jeśli chodzi o sztuczki, są szerokie ze względu na jego spryt, inteligencję, a przede wszystkim chęć współpracy z człowiekiem. Najlepiej zacząć naukę od podstawowych umiejętności typu „siad”, „poproś” czy „podaj łapę”. Na następnym etapie możesz nauczyć psa o wiele bardziej zaawansowanych rzeczy jak czołganie się, wykonywanie slalomu, skoków przez przeszkody. Zasada jest zawsze taka, że nauka każdej sztuczki powinna przebiegać stopniowo, od najprostszych komend po trudniejsze wyzwania, przy czym powinny być zachowane odstępy czasowe pomiędzy nabywaniem kolejnych umiejętności twojego zwierzaka. Metody nauki sztuczek Każdy z trików, wymaga odmiennej techniki i indywidualnego podejścia do psa. Nie ucz wszystkiego na raz, ani nie wywieraj presji, by psiak łapał szybciej komendy. Najważniejsze jest to, by zarówno dla opiekuna, jak i pupila był to przyjemnie spędzony czas razem. Należy też rozróżnić wychowanie, od dodatkowych umiejętności. Na przykład komenda „na miejsce”, gdy wskazujesz pupilowi psie legowisko, by się na nie udał, nie jest sztuczką tylko wymogiem posłuszeństwa. Sztuczka „Łapka” – dotykanie znacznika W tym ćwiczeniu pies ma za zadanie dotknąć przygotowanego elementu, czyli znacznika. Może być on np. pod postacią deseczki, by było mu wygodnie kłaść łapę na płaskiej powierzchni. Wpierw umieszczasz element w niewielkiej odległości i za każdym razem, gdy twój pupil wykona ruch w stronę znacznika, nagradzasz go przysmakiem. Można też zastosować kliker, czyli przyrząd do generowania dźwięku, który zwierzakowi kojarzy się z aprobatą. Dzięki nagradzaniu pies stopniowo będzie się zbliżał do wyznaczonego przedmiotu, aż w końcu położy na nim łapę. Na początku dla ułatwienia możesz znacznik trzymać w ręku, ale nie naprowadzaj na niego łapy psiaka. Sam musi skojarzyć poprzez pochwałę, czego od niego oczekujesz. Sztuczka „Czołgaj się” Umiejętność czołgania się psa na komendę jest zarezerwowane dla zwierzaków na zaawansowanym poziomie, które przyswoiły sobie już łatwiejsze elementy treningu. Podczas nauki wpierw musisz zachęcić psa do położenia się. W tym celu obniż rękę ze smakołykiem do podłogi. Pies może wpierw położyć przednią część tułowia – nagródź go, ale nie przestawaj zachęcać do pełnego ruchu. Gdy położy tylną część, ponownie pochwal psa. Na kolejnym etapie nagroda powinna pojawić się dopiero wtedy, gdy psiak nie tylko położy się na ziemi, ale też wykona krok w twoim kierunku. Za każdym razem wymagaj, by ruch pełzający być coraz wyraźniejszy, aż do pełnego sukcesu. Dopiero gdy wykona pełną sekwencję, powinien dostać smakołyk. Na koniec dodaj komendę słowną oraz gest ręką. Dzięki temu nawet bez przysmaku, pies położy się i zacznie czołgać. Skakanie psa przez przeszkody Nie każdy pies jest stworzony do pokonywania przeszkód skokiem, ale są rasy, które wprost to uwielbiają i są na tyle zwinne i lekkie, że przyjdzie im to z łatwością. Jednak nawet takie psy potrzebują przed tym ćwiczeniem rozgrzewki oraz miękkiego podłoża, by nie doszło do kontuzji. Na rozruszanie mięśni przydać się kilkunastominutowy spacer. Następnie ustaw niewysoką przeszkodę i wydaj komendę „siad” i „zostań” i przejdź na drugą stronę bramki. Pokaż smakołyk i gestem zachęć psa do skoku i wydaj komendę „hop”. Po udanym ćwiczeniu nagródź, a jeśli się nie uda, ćwiczcie dalej. Sztuczka „Ukłon” Ten trik nie tylko jest sympatyczny, ale poprzez rozciąganie wzmacnia obręcz barkową psa. Wpierw obniż rękę, w której znajduje się smakołyk, a głowa psa za nią podąży. Nie wymagaj od razu, że pies się w pełni skłoni, nagradzaj każdy jego ruch głową w dół poprzez zgięcie łap. Stopniowo dąż, by gest się pogłębiał. Osiągniesz to, coraz bardziej obniżając rękę z nagrodą, przez co przednie łapy psy muszą mocniej się ugiąć. Pomocne będzie zastosowanie blokady z tyłu, by psiak nie mógł się cofnąć – może np. stać za nim kanapa. Gdy psu uda się dotknąć ziemi łokciami przednich łap, trening można uznać za udany. Na koniec zamień gest ręką, na komendę słowną „ukłon”. Smakołyk za wykonanie sztuczki – czy zawsze jest konieczny? Za każdym razem, gdy psiak wykonana poprawnie polecenie, powinien być przez ciebie nagrodzony. Dzięki temu otrzymuje informację zwrotną, że jesteś z niego zadowolony, a przyjemność z otrzymania pochwały powoduje u niego pozytywne wzmocnienie. Jednym z rodzajów nagród, szczególnie lubianych przez psy są smakołyki. Na początkowym etapie nauki dawaj je hojnie, za każdym razem, gdy psiak wykona oczekiwany ruch. Z czasem jednak dawanie bez ustanku przekąsek staje się kłopotliwe, więc stosuj zamienne nagrody. Równie dobrze podziała pochwała słowna z poklepaniem lub zgoda na zabawę na dworze np. poprzez tarzanie się w liściach. Przysmaki dalej mogą zostać nagrodą, ale dawaj już je za wykonanie całej sekwencji ćwiczeń. Odpoczynek po intensywnej nauce sztuczek Zazwyczaj nauka sztuczek przebiega intensywnie, bo pies angażuje się w całości w wykonywanie poleceń. Tym bardziej konieczne będzie potem jego wyciszenie i uspokojenie, bo może być zanadto podekscytowany, a zwłaszcza po wyczerpującym treningu, pies będzie potrzebował odpoczynku. Podczas snu zregeneruje się najszybciej. Pamiętaj, aby zapewnić odpowiednio miękkie legowisko dla psa, by chętnie się na nie udał. Dzięki temu uspokoi się szybko, a po drzemce będzie gotowy na dalszą naukę. Jakich błędów nie popełniać podczas nauki psa sztuczek? Błędy podczas szkolenia psa zazwyczaj dotyczą doboru miejsca i czasu. Po pierwsze pomieszczenie musi być na tyle przestronne, by umożliwiało futrzakowi swobodne manewry. Podłoże nie może być śliskie, bo może być to przyczyną kontuzji w razie poślizgnięcia się, więc odpadają płytki ceramiczne. Trawa, mata lub dywan będą właściwsze. Przy skokach podłoże nie może być z kolei za twarde, także nie ucz psa tego triku np. na betonie. Jeśli chodzi o porę, nie zaczynaj nauki, gdy pies jest zmęczony, ale weź pod uwagę również własną kondycję. Jeśli ty będziesz zmęczony, możesz reagować irytacją na to, że twój pupil nie łapie w lot komend. Wtedy wspólny czas mnie będzie ani przyjemny, ani owocny. Innym kardynalnym błędem jest niedostosowanie sztuczek, do możliwości fizycznych psa. Przy jego problemach z kręgosłupem lub tylną częścią ciała, stawanie na dwóch łapkach na komendę będzie bolesne. Nauka takich sztuczek może doprowadzić do pogłębienia kontuzji, więc lepiej skonsultować się z zoofizjioterapeutą, jeśli upierasz się przy tego typu ruchach, a on doradzi, jak wzmocnić tylną część ciała. Ważne jest też dostosowanie nauki do aktualnego poziomu futrzaka. Zbyt trudne zadanie, np. podczas śruby (okrążanie opiekuna tyłem przez psa) może przekroczyć możliwości motoryczne niewytrenowanego psiaka. Chodzenie do tyłu nie jest dla psa naturalne i może być zbyt skomplikowane, by pojął, o co nam chodzi. Tego typu sztuczki należy zostawić dla profesjonalnej szkolonych psów. Na koniec Nauka psa sztuczek służy przede wszystkim wspólnej zabawie i pogłębianiu relacji. Zawsze staraj się stworzyć dogodne warunki do treningu i nie wymagaj za dużo od swojego pupila, ale bądź konsekwentny i nagradzaj go tylko za udane sztuczki. Wtedy czas spędzony razem zaowocuje wzajemnym zaufaniem oraz poprawnie wykonanymi trikami. Przez aktualizacja dnia 18:58 Dziś omówimy krok po kroku naukę jednej z najbardziej podstawowych komend, czyli komendy „siad“. Jako narzędzie szkolenia świetnie sprawdzi się kliker lub inny sygnał markujący nagrodę. Pomoże on zbudować pozytywne skojarzenia z poleceniem, którego chcemy nauczyć naszego podopiecznego, tym samym przyspieszając proces przyswajania nowej wiedzy. Przed szkoleniem należy go uwarunkować, czyli po prostu nauczyć psa, że dany dźwięk (lub inny sygnał) wiąże się z otrzymaniem nagrody. Jak nauczyć psa siad? Przygotowanie psa do szkolenia Zanim przystąpimy do szkolenia, upewnijmy się, że zarówno pies, jak i my jesteśmy zrelaksowani, pozytywnie nastawieni i mamy ochotę współpracować. Warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach: Nauka powinna być dla psa formą zabawy – w ten sposób czworonóg nie tylko znacznie chętniej podejmie się wykonywania ćwiczeń, ale też zyskamy wspaniałą możliwość budowania więzi i zaufania. W przyjaznych dla psa warunkach nowa wiedza jest najszybciej przyswajana. Lepiej przeprowadzić kilka krótszych sesji w ciągu dnia, niż jedną dłuższą, aby pies nie zdążył się zmęczyć ani znudzić, bo następnym razem może do szkolenia podejść mniej entuzjastycznie lub w ogóle odmówi współpracy. Sesję należy zakończyć w momencie, kiedy pies się jeszcze dobrze bawi, jest pełen pozytywnych emocji, dobrze i chętnie wykonuje polecenia. Podczas nauki nowej komendy ważne jest też, aby początkowo otoczenie było znajome i pozbawione niepotrzebnych bodźców rozpraszających. Kolejne dystraktory dokładamy z czasem, gdy pierwsze etapy nauki zostaną już opanowane. Zanim przejdziemy do nauki komendy „siad“, warto nauczyć psa reagowania na swoje imię poprzez budowanie z nim pozytywnych skojarzeń. Jak to zrobić? Wypowiadamy imię psa, gdy na nas spojrzy, natychmiast podajemy smakołyk – powtarzamy tę czynność wielokrotnie. Możemy też przy tym nagradzać psa w inny sposób, np. pieszczotami i pochwałami. Przyda się ponadto znajomość komendy skupiającej psią uwagę na właścicielu (np. „patrz”) oraz komendy zwalniającej (np. „ok”, „wolna/y”, „koniec”), czyli takiej, która daje psu sygnał, że może przestać wykonywać wydane polecenie i wrócić do swoich zajęć. Niektórzy właściciele łączą ze sobą komendę skupiania uwagi z imieniem – traktując właśnie imię jako ową komendę. Istotą jest jednak to, aby kojarzyła się ona psu pozytywnie, a bardzo łatwo zapomnieć się i użyć psiego imienia w kontekście negatywnym, na przykład strofując go. Jak nauczyć psa komendy siad? Polecenie „siad" to jedna z najbardziej podstawowych komend – taka, którą każdy pies powinien dobrze znać i umieć wykonywać zawsze, niezależnie od okoliczności. Nauczenie psa tej komendy przydaje się szczególnie w przypadkach, w których po prostu chcemy, aby pies pozostał w jednym miejscu i poczekał spokojnie, na przykład pod sklepem czy na spacerze, gdy spotykamy znajomego i chcemy chwilę przystanąć, by zamienić z nim kilka słów. „Siad" to jedna z najbardziej podstawowych komend, którą każdy pies powinien dobrze znać i umieć wykonywać.©Shutterstock Krok 1 Niewątpliwie podstawą nauki każdej nowej komendy jest to, aby pies dokładnie zrozumiał, co tak naprawdę mamy na myśli. Bez tego ani rusz. Niestety wielu właścicieli oczekuje od swojego pupila, że ten sam się domyśli. To duży błąd. Komunikacja z psem powinna być uproszczona do granic możliwości. Aby pokazać psu, co ma robić, należy wziąć smakołyk do ręki i bardzo powolnym ruchem przesunąć go od nosa do tylu, za psią głowę. Pies, śledząc ruch ręki ze smakołykiem, powinien odruchowo usiąść. Wówczas natychmiast musi zostać nagrodzony. Jeśli nie siada od razu, małymi krokami trzeba nagradzać każdy najmniejszy ruch, który będzie go do tej pozycji przybliżał (nawet delikatne ugięcie łap), jednak w odpowiedni sposób poprowadzona ręka powinna sprawić, że przykucnięcie będzie naturalną konsekwencją. Na tym etapie wprowadzamy już sygnał optyczny, otwartą, uniesioną w pozycji pionowej dłoń, która będzie wskazywała psu, co należy zrobić. Ćwiczenie należy powtarzać, za każdym razem nagradzając psa smakołykiem, gdy tylko wykona je poprawnie. Gdy kilkukrotnie wykona je płynnie pod rząd, można przejść do kolejnego kroku. Warto spróbować wycofać nagrodę w postaci smakołyka jak najwcześniej, aby pies nie traktował go jako warunku wykonania zadania. Nagrodą dla psa może być równie dobrze pochwała, chwila zabawy, czy cokolwiek innego, co sprawi psu radość i będzie go motywowało do dalszego treningu. Krok 2 Kolejnym etapem nauki jest nauka komendy słownej, czyli inaczej mówiąc, zbudowanie skojarzenia czynności ze słowem „siad“. Oczywiście można daną komendę skojarzyć z jakimkolwiek innym słowem, jednak należy mieć na uwadze, aby było ono intuicyjne, praktyczne oraz, co najważniejsze, zawsze jedno i to samo. Kilka słów opisujących tę samą czynność wprowadzi zamęt i spowolni szkolenie. Początkowo powtarzamy ćwiczenie z kroku pierwszego, mówiąc jednocześnie słowo „siad“ i nagradzamy psa dokładnie w momencie, w którym usiądzie. Krok 3 Kolejny krok jest bardzo ważny, ale niestety często pomijany – mowa tutaj o generalizacji komendy, czyli pokazaniu psu, że należy ją wykonać nie tylko w domu, w warunkach szkoleniowych, ale zawsze i wszędzie, niezależnie od ilości bodźców rozpraszających. Gdy już mamy pewność, że pies wie, co mamy na myśli i przyjmuje pozycję siedzącą, kiedy wypowiemy komendę „siad“, wykunując komendę nawet bez nagrody w postaci smakołyka, możemy powoli dokładać różnego rodzaju utrudnienia. Początkowo niech to będą różne miejsca o coraz wyższym poziomie trudności – hałasu i rozpraszaczy. Najpierw np. inne pomieszczenie w domu, później ogród, spokojne miejsce niedaleko domu, itd. – zwiększamy trudność stopniowo. Następnie możemy wprowadzić np. coraz większy dystans (najpierw wydajemy komendę stojąc tuż przy psie, później stojąc w odległości jednego kroku, dwóch, pięciu, itd.). Kolejnym krokiem może być praca nad kryterium czasu, przez jaki pies będzie wykonywał komendę – tutaj przydaje się znajomość wspomnianej już wyżej komendy zwalniającej. Istotne jest, aby nie wprowadzać tych wszystkich zmian naraz, ale stopniowo, aby pies miał szansę się do nich przystosować. Gdy podstawa jest już opanowana i pies potrafi poprawnie wykonać komendę bez względu na miejsce i czas, możemy pracować poza sesjami, wykonując ćwiczenie spontanicznie, w różnych codziennych sytuacjach. Przeczytaj również: Jak nauczyć psa podstawowych komend? Jak nauczyć psa aportować? Jak nauczyć psa przychodzenia na zawołanie? Jak nauczyć psa "leżeć? Jak nauczyć psa komendy "zdechł pies"?

jak nauczyć psa komendy zostań